Jakiś czas temu pomagałam Magdzie z MukMuk przy targach MamaVille, które odbyły się
na naszym Stadionie Miejskim. Produktów z MukMuka nie muszę zachwalać, sami zobaczcie,
co tam się kryje <3… Wiadomo, że jeśli takie targi skierowane są do mam, to i wszelkie produkty, które tam były wystawione były również w zasięgu moich zainteresowań. Niedaleko naszego stoiska stała Magda z Dobrych Zdjęć, która jest pełną pasji i mega sympatyczną fotografką. Od słowa do słowa i umówiłyśmy się na sesję. Sesję pod domem. Sesję tuż za rogiem.

Sesje świąteczne robimy od paru lat. Pierwszy raz w plenerze. Z początku przerażona byłam wizją wychodzenia z dziećmi w ten „mróz” (było 6st. na plusie) i paradowaniem w sweterkach po parku. Ubraliśmy się na cebulkę i tak przygotowani udaliśmy się 500m od domu do umówionego miejsca spotkania.

Z doświadczenia wiem, że robienie zdjęć dzieciom to jest mega sztuka. Jak zachęcić dziecko
do patrzenia w obiektyw? Ciepło i uśmiech Magdy przykuły uwagę moich chłopaków i mamy super zdjęcia. Pamiątkę na całe życie.

Nasze przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia zaczęliśmy od sesji zdjęciowej.
Teraz pozostało tylko odgruzować mieszkanie, zrobić świąteczne zakupy i zacząć kisić barszcz.

W moim rodzinnym domu przygotowania do Świąt rozpoczynały się właśnie od wstawienia zakwasu na barszcz. Wszelkie ozdoby świąteczne pojawiały się najwcześniej dzień przed Wigilią. Choinka NIGDY nie była ubierana wcześniej.

W moim domu, który sama stworzyłam, choinkę ubieramy wieczorem, dzień przed Wigilią. Dlaczego tak? Bo nie wybaczyłabym sobie, gdybym nie mogła ubrać swojej choinki (zawsze żywe drzewko), a w Wigilię od rana stoję przy garach :
O przygotowaniach do Świąt Bożego Narodzenia innym razem. Na razie podziwiajcie efekty naszej sesji.

Poniżej reszta zdjęć z sesji i namiary na Magdę i jej Dobre Zdjęcia.

(Kliknij na każde z poniższych zdjęć w celu powiększenia)

Dribbble Facebook Instagram

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *